Archive for czerwca 2013

„Behind the Candelabra” (Steven Soderbergh)


Scott Thorson poznał Liberace, kochanego przez całą Amerykę pianistę, największego showmana Las Vegas, gdy liczył lat 17, Liberace miał około 60; panów połączyła miłość, a po pewnym czasie podzieliła ich nienawiść, czym więc wyróżnia się ta historia na tle tysięcy podobnych – można zapytać, a ja odpowiem, że geniuszem Liberace (na marginesie: w połowie polskiego pochodzenia, o imieniu brzmiącym swojsko, Władziu), którego warto poznać choćby za pośrednictwem tego filmu, w którym w protagonistów wcielili się Michael Douglas i Matt Damon, w postać szalonego chirurga plastycznego Rob Lowe, a film dla HBO zrealizował Steven Soderbergh.

Liberace i jego słynne Boogie Woogie.

„Iluzja” (Now you see me), Louis Leterrier


W pojedynkę byli dobrzy, ale razem już cudowni, Czterej Jeźdźcy Apokalipsy i trzy widowiskowe numery, które pozwalają spojrzeć na magię z innej strony, z każdej strony właściwie, byle nie z bliska, bo wtedy dużo umyka.

„Jesteś Bogiem”


Opowieść o smutnym życiu i samobójczej śmierci Magika, lidera Paktofoniki, poruszyła do szpiku kości nawet kogoś, kto nigdy polskiego hip hopu nie słuchał - ale tylko w reportażu Lidii Ostałowskiej z 2001 roku, który ponoć był inspiracją dla tego bardzo nieudanego, wyjąwszy dobre kreacje młodych aktorów, filmu.

„Prawnik z Lincolna”, Brad Furman

Dramat sądowy o wartko toczącej się akcji broni wtórności fabuły świetną grą aktorską z doskonałą kreacją Matthew McConaughey'a.


„Człowiek na torze”



Człowiek przedwojenny, jego irytujące wartości, bezsensowna upartość... no i starość przywiązana do zasad i rytuałów uwiera peerelowskich postępowców, denerwuje i męczy - nie polubią go, ale przynajmniej otworzą okno (jest wszak rok '56) i wpuszczą do zatęchłego pokoju nieco świeżego powietrza, może nieco zbyt nachalnie, zbyt naiwnie, ale co tam - każdemu systemowi dobrze robi czasem zauważyć kogoś, kto szedł pod prąd.

„Pasażerka”



Niedokończony, zlepiony z tego, co zdążyło powstać film o niejednoznacznej fascynacji - kata ofiarą, zniewolenia wolnością, a może po prostu kobiety stłamszonej mundurem i obowiązkiem kobietą swobodnie kochającą nawet w najgorszym możliwym ludzkim piekle.