Zawiedzie się ten, kto oczekuje widowiskowej strzelaniny,
mile rozczaruje zaś obawiający się nadmiaru patosu i jednostronnego
potraktowania tematu polowania na Osamę – zaskakująco chłodny dystans tej
narracji usprawiedliwia nawet dłużyzny i dość przewidywalne zwroty akcji.