Muzycy – wszyscy artyści – są tylko na pozór takimi samymi ludźmi jak nie-artyści, podlegają bowiem tym samym emocjom, ale inaczej je przeżywają niż zwykli ludzie, bo grać trzeba dalej, gdy publiczność patrzy, choć łzy płyną po twarzy, nawet gdy jest to późny kwartet Ludwiga van Beethoveena cis-moll op. 131.
<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/yXm1W6t-qqk" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Posty
Tylko ciekawe, dlaczego film z YT się nie wyświetla :/ W sumie nie film, tylko rzeczony kwartet op. 131.
OdpowiedzUsuń